Magiczna podróż do miejsca gdzie powstają najlepsze systemy audio na świecie.

Wspólnie z Linn Polska organizujemy dla naszych klientów wycieczkę do Szkocji, krainy gramofonu Sondek LP12, Whisky, Golfa, kiltów, Nessie i wielu innych ciekawych rzeczy... Plan obejmuje zwiedzanie fabryki Linn'a na przedmieściach Glasgow, odsłuch referencyjnego systemu Klimax, zwiedzanie starego miasta oraz Zamku Królewskiego w Edynburgu a także odwiedziny w co najmniej jednej z zaprzyjaźnionych destylarni Whisky w rejonie Highlands.

Gwarantujemy niezapomniane wrażenia, możliwość poznania ludzi stojących za wyjątkowymi produktami, degustację wybitnych single malt whisky i świetną zabawę. Być może uda się również trafić na koncert jednej z gwiazd wytwórni muzycznej Linn Records.

Osoby pragnące wziąć udział, prosimy o kontakt z nami lub bezpośrednio z Linn Polska. 

Muzyczna mapa Wielkiej Brytanii.

Bardzo ciekawa infografika przygotowana przez londyńskiego artystę grafika o pseudonimie Pello. Mapa pokazuje najbardziej znane i popularne zespoły muzyczne pochodzące z UK. Nazwy zespołów umieszczone zostały w miejscach regionów, gdzie formacje powstały lub są z z tymi regionami związane. Obrazy do powieszenia na ścianę, można zamiawiać na stronie artysty - www.pello.co.uk

Poniżej, przygotowana playlista z muzyką tych zespołów. Wymaga rejestracji lub posiadania aktywnego konta w serwisie Spotify. 

Trochę techniki na weekend.

Wiele osób pyta nas czy warto zwracać uwagę na obsługę formatu DSD przez odtwarzacz lub przetwornik. Dlaczego DSD nie ma sensu w 2013?

Aby to dokładnie to wyjaśnić poprosiliśmy o wypowiedź autorytet, Murraya Smitha, inżyniera Linn Products.

„DSD zostało wymyślone dla rozwiązania problemów, które obecnie już nie istnieją.

DSD był dobrym pomysłem w roku 1999, kiedy to miał on za zadanie podnieść jakość brzmienia w stosunku do 16-bitowej płyty CD. Po pierwsze unikając wielokrotnej konwersji oraz filtrów DSD miało za zadanie uprościć cały proces i skróć go do minimum. 

Jednakże, w międzyczasie mieliśmy znaczący postęp w jakości konwerterów analogowo-cyfrowych (A/C) oraz cyfrowo-analogowych (C/A). Odeszły one od pracy w systemie 1-bitowym, zastępując to znacznie lepszą topologią wielobitową. Dodatkowo różnego rodzaju filtry stały się bardziej przezroczyste, a korzystanie z wielokrotności 44.1* pozwoliło na eliminację błędów konwersji częstotliwości. Tak naprawdę, czasem DSD może być największym ograniczeniem procesu nagrywania.

Pojawienie się w 2007 roku naszych odtwarzaczy Linn DS., które są w stanie odtwarzać materiał studyjny w jakości 192 kHz / 24 bity, pokazało, że DSD się kończy. Nie mam już potrzeby konwertować materiałów w wysokiej rozdzielczości PCM do DSD, ponieważ taki materiał możemy odtworzyć bezstratnie na naszym odtwarzaczu strumieniowym. Nie jesteśmy ograniczeni już więcej parametrami płyty kompaktowej.

DSD podobnie jak wiele formatów audio używanych wcześniej, doszedł do końca swojej użyteczności. Czas iść naprzód.”

Dzięki prostej kalkulacji możemy sprawdzić, że jakość DSD nie jest wyższa niż formatów studyjnych jakie są obecnie dostępne. Warto o tym pamiętać i nie zawracać sobie głowy DSD. 

* Parametry płyty CD określono w latach 80'tych na 44.1 kHz / 16 bitów. Z taką dokładnością można zapisać muzykę na kompakcie. W studiach wykorzystuje się powszechnie wyższe rozdzielczości, np. 88.2 kHz, 96 kHz, 176,4 kHz i 192 kHz. Jeśli nagranie musimy następnie wydać w formie płyty, to najprościej będzie nam przekonwertować wszystkie wielokrotności 44.1 (88,2 i 176,4) aby już nie powodować większych problemów jak samo już obcięcie materiału nagranego w studiu. 

KRAFTWERK! Dosłownie przed chwilą otrzymaliśmy wiadomość, że legenda muzyki elektronicznej wystąpi w Polsce. Koncert Kraftwerk 3D, będzie rozwinięciem cyklu ośmiu koncertów łączących dźwięk i obraz, które odbyły się w nowojorskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MoMa). 

Założony w 1970 roku zespół wystąpi w ramach poznańskiego Malta Festival 2013. Koncert odbędzie się 28 czerwca, w Starej Gazowni, przy ul. Grobla 15. Ceny biletów zaczynają się od 199 zł. Znając oprawę i brzmienie z poprzednich koncertów zdecydowanie warto wziąć wolne w czerwcu i pojechać do Poznania.

Podobnie jak z poprzednią trasą koncertową Minimum-Maximum, podczas której muzycy wystąpili w warszawskiej Sali Kongresowej, spodziewamy się ukazania płyty z zapisem koncertu. 'Mimimum-Maximum' na winylu to prawdziwa perfełka i bardzo pozytywnie się wyróżnia jakością z typowych edycji koncertowych. 

Już za 30 minut rozpoczyna sie nasze piąte spotkanie muzyczne z serii Linn Lounge Presents... Gwiazdą dzisiejszego spotkania będzie Led Zeppelin. Dołączcie Państwo się do naszej muzycznej podróży aby poznać i posłuchać jak postawał jeden z najważniejszych zespołów rockowych w dziejach. To wszystko w najlepszym wydaniu – na systemie Linn, z pliku w formacie Studio Master. Poddaj się magii tego arcydzieła w jakości studyjnej, dokładnie tak jak chcieli tego artyści.

Nasze spotkania z serii Linn Lounge presents… dają Państwu szansę posłuchać wybitnych artystów na systemach Linn'a oraz dowiedzieć się czegoś o ich życiu, miłościach i inspiracjach.   Zapraszamy.

Nowa płyta Emily Barker & The Red Clay Halo.

Płyta 'Dear River' ukaże się już 8 lipca. Członkinie zespołu pochodzą z różnych krajów, jednak można powiedzieć, że jest to brytyjski zespół, gdyż tam powstał i głównie koncertuje. Emily Barker & The Red Clay Halo w swoich nagraniach eksperymentuje z muzyką klasyczną, rockową, country oraz folkiem. 

W zeszłym roku mieliśmy okazję być na ich koncercie w szkockim mieście East Kilbridge (20 km od Glasgow). Wszyscy słuchacze byli pod wrażeniem energii oraz radości którą niosła ta muzyka. Pochodząca z Australii wokalistka, Emily poznała resztę zespołu (która to reszta ukrywa się pod pseudonimem The Red Clay Halo) podczas jednego z festiwali muzyki folkowej na południu Anglii. Wtedy też dołączyły do niej Gill Sandell (akordeon, pianino, flet, wokale, perkusja), Jo Silverston (wiolonczela, kontrabas) oraz Anna Jenkins (skrzypce, altówka). Jak widać, instrumentów jest wiele, tak samo jak możliwości.

Zespół stał się szeroko znany w roku 2008, kiedy to utwór ‘Nostalgia’ został użyty  jako główny temat muzyczny angielskiej wersji serialu Wallander z aktorem Kennethem Branagh. Serial zaskarbił sobie ponad 6 milionów widzów w Wielkiej Brytanii, a piosenka Emily Barker zdobyła nagrodę BAFTA oraz Royal Television Society jako najlepszy temat przewodni filmu. Utwór z kolejnej płyty ‘Almanac’ powtórzył ten sukces z kolejnym serialem produkcji BBC.

W zeszłym roku podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie, Emily Barker & The Red Clay Halo wystapiła przed jedną z największych publiczności na świecie. Podobno tremę przed występem skutecznie zmniejszyły próby kilka dni wcześniej, dla mniejszej publiczności, bo tylko 60 tys. widzów... w każdym bądź razie zespół poradził sobie znakomicie.

Podczas trasy koncertowej promującej wydaną w 2011 roku płytę ‘Almanac’, Emily Barker wystąpiła w jednym z klubów muzycznych w Glasgow. Tam właśnie jej muzykę odkrył Gilad Tiefenbrun, szef Linn Products. Można powiedzieć, że to spotkanie stało się kamieniem milowym dla zespołu. Kiedy Emily na zaproszenie Gilada odwiedziła zakład Linn'a pod Glasgow, była nie tylko pod ogromnym wrażeniem z jaką atencją Linn podchodzi do produkcji systemów audio, ale również jak dobrze nagrywa swoje płyty.

Jeden z producentów Linn Records, Calum Malcolm wziął na na warsztat kilka utworów Emily i pokazał jak mogłyby one zabrzmieć, gdyby tylko trochę nad nimi popracować. Efekt tych prac był niesamowity. Po odsłuchu decyzja mogła być tylko jedna, zespół nie chciał nigdzie indziej nagrywać płyt, jak właśnie z Linn Records. Cieszy nas to niesamowicie, bo chociaż wcześniejsze nagrania broniły się od strony muzycznej, to jak można było usłyszeć na miejscu w Szkocji, brakowało im trochę od strony jakości nagrania oraz realizacji.

Nowa płyta ‘Dear River’ ukaże się już 8 lipca. Do nabycia będzie kilka wersji tego albumu, począwszy od najbardziej oczekiwanego wydania jako Studio Master FLAC, poprzez 180 g płytę winylową oraz płytę CD. O tej ostatniej tylko wspominamy, bo mogąc kupić album w wysokiej rozdzielczości, dokładnie tak jak został on nagrany w studiu w formacie FLAC, trudno będzie o inny wybór nośnika cyfrowego. 

Płytę winylową można już zamawiać na stronie zespołu, pliki będą dostępne na stronie sklepu muzycznego Linn Records. Gorąco polecamy!

Jesteś tym czego słuchasz?

Często nie tylko klienci są uśmiechnięci podczas odsłuchu, ale także my, kiedy przyniesiony album nas oczaruje. W ten sposób odkrywa się wiele ciekawych płyt, wielokrotnie wykonawców których nie usłyszymy w radiu. Czasami odsłuch zamienia się w prawdziwą podróż muzyczną, kiedy nabierzemy ochoty na określoną muzykę i zaczynamy poszukiwania. Odkrycia działają również w drugą stronę, kiedy po prezentacji klienci proszą o podanie co tak pięknie brzmiało...

Najnowszy system strumieniowy Linn'a jest już dostępny w naszym salonie. 

Linn Sneaky DSM, bo o nim właśnie mowa. Co oferuje nowy DSM? 

W stosunku do brata bliźniaka Sneakiego DS'a zmian jest wiele:

- mocniejszy, 2x 60 watowy wzmacniacz z możliwością bi-ampingu

- wejścia audio dla zewnętrznych źródeł (3x HDMI, 2x Digital In, 1x Analogue IN)

- nowy projekt stylistyczny, z grubym aluminiowym frontem dostępnym w trzech kolorach

Sneaky podobnie jak większość urządzeń Linn'a jest bardzo niepozorny, co jest spowodowane głównie użyciem zasilacza impulsowego. Zamiast kilku kilogramów miedzi i baterii kondensatorów, wykorzystuje on dużo większą częstotliwość pracy i umożliwia dopasowanie mocy do potrzeb urządzenia w czasie pracy. Wraz z zwiększaniem częstotliwości pracy, wprost proporcjonalnie można zmniejszyć transformator oraz kondensatory, co daje nam mniejsze urządzenie. Tradycyjne zasilacze są zazwyczaj bardzo proste oraz tanie w produkcji, jednak są również źródłem wielu zakłóceń. Dodatkowo często większy rozmiar zasilacza powoduje wydłużenie ścieżki sygnałowej. A nie chcemy by nasz muzyka nigdzie uciekała.

Zasilacz impulsowy Linn'a jest opatentowanym sposobem na dobry prąd. I mały rozmiar... ale do meritum. Sneaky DSM potrafi zaskoczyć i zaskakuje. Po pierwsze, jest naprawdę piękny. Nasz egzemplarz jest w kolorze białym, ale równie dobrze wygląda czarna oraz srebrna wersja (widoczna na zdjęciu). Boki, tył oraz spód urządzenia zawsze są czarne. Przód oraz górę obudowy tworzy wygięty aluminiowy profil pełniący również funkcję wymiennika ciepła dla wewnętrzych układów wzmocnienia.

Sneaky ma wszystko czego wymagamy od systemu do salonu. Ma wystarczającą ilość wejść - dla TV, odtwarzacza Blu-Ray, konsoli do gier, tunera telewizji satelitarnej... itp. Wejście analogowe w standardzie RCA przyda się, jeśli będziemy chcieli nasz system rozbudować o gramofon. W naszej ofercie znajdzie się na pewno odpowiedni model.

Wyjścia głośnikowe, co jest nowością, są w standardzie Speakon Neutrika. Dlaczego? Otóż Sneaky ma w środku, nie dwie, a cztery końcówki mocy, a właśnie takie połączenie obsługuje Speakon. Możemy oczywiście korzystać tylko z jednych wyjść, ale drugie umożliwiają w większości kolumn rozdzielenie toru wysokotonowego i srednio-niskotonowego, dzięki któremu nie tylko dostarczymy więcej mocy do kolumn, ale również zmniejszymy znacząco zakłócenia. 

Można dużo jeszcze pisać, ale przecież wystarczy posłuchać... i wszystko jasne. 

Sprawdzaliśmy wiele różnych gatunków muzyki i ciekawych płyt - od ostatniego 'Random Access Memories' Daft Punk, poprzez 'Tea For The Tillerman' Cata Stevensa, 'Privateering' Marka Knopflera czy 'War Stories' brytyjskiego duetu Unkle. Zapraszamy na odsłuch, świetna muzyka, kawa, herbata oraz nasza wygodna sofa czekają. :)