AirPlay
to autorskie rozwiązanie firmy Apple, pozwalające na przesyłanie sygnału audio (oraz
video) przez sieć wi-fi. Dzięki sieci bezprzewodowej, nie potrzebujemy
fizycznie podłączać urządzenia do naszego systemu, aby słuchać muzyki.
Jest
to bardzo wygodne rozwiązanie, podobne do popularnego przesyłania dźwięku przez
protokół Bluetooth, jednak pozwala na więcej swobody. Po pierwsze, nie jesteśmy
ograniczeni zasięgiem Bluetooth – od 5 do 15 metrów . Dodatkowo, co
interesuje nas najbardziej, jakość dźwięku jest również lepsza. AirPlay nie
wykorzystuje kompresji, więc jeśli tylko odtwarzamy muzykę w formie
nieskompresowanej nie ma zasadniczej różnicy pomiędzy klasyczną stacją dokującą
a przesyłaniem w protokole Apple.
Co warte
zauważenia, tak przesyłany sygnał jest cyfrowy, dzięki czemu można wykorzystać
lepsze przetworniki oraz układy audio niż w urządzeniach przenośnych. iPad lub
iPhone (lub iPod Touch) może służyć tylko za nośnik lub ekran, a dźwięk
otrzymamy na naszym systemie.
Większość
stacji dokujących na rynku dedykowanych dla urządzeń Apple wykorzystuje
starszą, 30-pinową wersję złącza dokującego, co praktycznie wyklucza ich
stosowanie z nowym smarthphonem Apple lub iPadem Mini (i iPadem 4 generacji). AirPlay
nie potrzebuje takich złączy bo jest bezprzewodowy.
Dzięki
obsłudze protokołu AirPlay, system Linn DS może zostać najlepszą stacją dokującą,
jaką można sobie wymyślić, szczególnie, że nie będziemy musieli przejmować się
zmianami w interfejsach i złączach dokowania…
Przypominamy o trwającej do 17 września
promocji +2 na rozbudowę systemów Linn'a.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz