sobota, 8 marca 2014

Trochę techniki na weekend. Szybka powtórka.

Nawijązując do ostatnich spotkań muzycznych w naszym salonie przygotowaliśmy szybkie wprowadzenie do tematu domowego sprzętu audio dla początkujących miłośników muzyki.


Systemy muzyczne mogą składać się z wielu elementów. Pierwszym z nich jest źródło, czyli jak sama nazwa wskazuje element odpowiedzialny za dostarczanie sygnału. Źródła mogą być analogowe - np. gramofon, tuner radiowy FM lub cyfrowe - odtwarzacz strumieniowy, odtwarzacz CD, tuner DAB. Źródła analogowe odczytują informację zapisaną analogowo - np. na płycie winylowej lub dostarczonej poprzez fale radiowe. Źródła cyfrowe muszą przekonwertować na sygnał analogowy informację zapisaną cyfrowo - w postaci pliku, płyty CD lub transmisji radia cyfrowego. 

Odtwarzacz strumieniowy lub CD zawiera więc element dekodera cyfrowo-analogowego (ang. DAC, digital-to-analogue converter), który musi "przetłumaczyć" zapis zero-jedynkowy na sygnał elektryczny dostarczany do kolejnych elementów w torze. Zdecydowana większość odtwarzaczy jest zintegrowana, co oznacza że zawiera oba elementy w sobie. Rzadziej spotykane odtwarzacze dzielone posiadają transport (który dostarcza dane) oraz konwerter C/A. 

Sygnał który już odczytaliśmy i został przetworzony na sygnał analogowy musimy dostarczyć do wzmacniacza, aby można było coś usłyszeć. Wzmacniacz "dodaje" mocy, tak aby można było podłączyć kolumny i rozpocząć słuchanie. Sam sygnał ze źródła jest zbyt cichy. Wzmacniacz podobnie jak odtwarzacz jest zazwyczaj połączeniem dwóch różnych elementów: przedwzmacniacza - czyli sekcji odpowiedzialnej za wybór wejścia dźwięku oraz końcówki mocy - elementu który odpowiada za wzmocnienie sygnału. Stąd też jeśli ktoś mówi o wzmacniaczu, ma najprawdpodobniej na myśli wzmacniacz zintegrowany. Wzmacniacze dzielone, to te które składają się z dwóch części. O ile w przypadku źródła cyfrowego (plikoweg), rozdzielenie obu części nie ma zbytnio uzasadnienia technicznego, we wzmacniaczach ma to sens. Sekcja regulacji głośności działa na niskich prądach i jest podatna na zakłócenia. Sekcja wzmacniacza potrzebuje solidnego zasialania, gdyż pracuje na wysokich poziomach sygnału. Może generować więc szumy zakłócające prace regulacji głośności.

Wzmacniacz podpinamy do głośników lub słuchawek. Wzmacniacze wyspecjalizowane do obsługi tych drugich nazywamy po prostu wzmacniaczami słuchawkowymi. Kolumny głośnikowe, bo tak powinniśmy je nazywać dzielimy na konstrukcje podstawkowe, przeznaczone do umieszczenia na podstawkach lub półkach. Możemy nazwać je również monitorami. To pojęcie pochodzi ze studiów, głośniki przeznaczone są tam do monitorowania nagrań. Kolumny podłogowe ustawiamy zawsze na podłodze. Z racji rozmiaru są one zazwyczaj przeznaczone do większych pomieszczeń i wymagają więcej miejsca. Które są lepsze? Każde mają swoje grono fanów, jednak przyjmuje się, że jeśli siedzimy dalej od systemu i pomieszczenie ma więcej niż 25 metrów, w większośći przypadków będziemy musieli zapatrzyć się w kolumny podłogowe. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz