piątek, 3 października 2014

Czarne złoto.

Obecnie płyty analogowe zyskują na wartości, szczególnie pierwsze tłoczenia. Jednak nie tylko starsze wydania są interesujące. Tej jesieni wytwornie muzyczne oraz artyści przygotowali wiele atrakcyjnych prezentów jakimi można obdarować każdego miłośnika muzyki. Co można dodać do koszyka, jeśli lubimy muzykę rockową?


'The Endless River' Pink Floyd, będący najnowszym albumem słynnej grupy z Londynu. Nie są to dokładnie nowe nagrania, ale bardziej nowe podejście do materiału zgromadzonego podczas prac nad 'Division Bell'. W tym roku David Gilmour oraz Nick Mason wrócili do studia, biorąc na warsztat materiał nagrany wcześniej, w tym nagrania śp. Richarda Wrighta, który zmarł w  2008. Dodano nowe instrumentalizacje, dograno nowe fragmenty. Tak powstał album 'The Endless River' który zawiera mniej więcej 2/3 nowych nagrań, ale wszystko bazuje na pomysłach z 1993. Z resztą tytuł nawiązuje do ostatnich słów utworu High Hopes, ostatniego na 'The Division Bell'. 


Kolejny nowy album, kolejny hit? Być może muzykom AC/DC zabrakło w ostatnim czasie trochę weny, a na nagranie 'Rock or Bust' musieliśmy czekać 6 lat, jednak można im to już z powodu wieku wybaczyć. Jednak zamiast odgrzewania starych kotletów, możemy liczyć na zupełnie nowy materiał z miejmy nadzieję, energią którą znamy z koncertów. Niestety z powodów zdrowotnych, będzie to jednocześnie też pierwsza płyta australijczyków bez lidera, Malcolma Younga. 

Uprzedając pytania, nie jesteśmy fanami Iron Maiden. Jednak być może wiele osób zainteresuje krwistoczerwony box zawierający trzy albumy z lat 1980 - 1988. Nazwa The Complete Albums Collection może być tutaj zwodząca, ale mimo wszystko dla fana jest to możliwość uzupełnienia kolekcji. Z pierwszych recenzji wynika, że wydawca odrobił pracę domową i płyty oraz jakość poligrafii stoi na wysokim poziomie. 



Ostatnie reedycje trzech pierwszych albumów wywołały sporo poruszenia. Po pierwsze dlatego, że brzmiały świetnie, ale również dlatego, że dostępne były zarówno w formie cyfrowej (24 bitowe pliki FLAC) oraz 180g płyt winylowych. Nie były tanie, ale czego nie robi się aby mieć wyjątkowe wydanie. Kwestią czasu były reedycje pozostałych płyt z dorobku Led Zeppelin. I krótko mówiąc - doczekaliśmy się. Oficjalna premiera 'IV' oraz 'Houses of Holy' została zaplanowana na poniedziałek, 27 października, jednak większość dobrych sklepów przyjmuje już zamówienia. Podobnie jak w przypadku 'I', 'II' i 'III', jako bonus dostajemy alternatywne wersje lub wcześniej niepublikowane nagrania koncertowe. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz