piątek, 10 stycznia 2014

Isobarik.

Jest rok 1973, Pink Floyd wydaje płytę „Dark Side of The Moon”, Mike Oldfield album „Tubular Bells”, Queen i Camel debiutują swymi pierwszymi albumami, Herbie Hancock nagrywa album „Headhunters” ze słynnym utworem Kameleon. Świat pięknieje, tym bardziej, że kończy się znienawidzona przez wielu muzyków i ruch „flower power” wojna w Wietnamie, a w Sydney zakwita, jakby na tę okazję, piękna opera. 

Te wydarzenia zapisały się mocno w pamięci miłośników muzyki. I w takiej oto atmosferze (chciałoby się powiedzieć - „w tak pięknych okolicznościach przyrody i w ogóle…”) Ivor Tiefenbrun prezentuje światu swe kolumny Linn Isobarik. Przez wielu uważane za kultowe Isobariki, zwane potocznie „briks”, zmieniły to co uważano za kres możliwości ówczesnych kolumn.
Wykorzystując opatentowany układ dwóch głośników basowych, pracujących w tandemie, jeden za drugim, Isobariki pozwalały na uzyskanie wyższej jakości basu, pozbawionego zniekształceń pochodzących od obudowy, większą moc oraz niższe zejście basu z relatywnie niedużych kolumn. Były to również pierwsze na świecie kolumny, które umożliwiały rozbudowę z systemu pasywnego do systemu aktywnego z zewnętrzną zwrotnicą oraz wzmacniaczami mocy.

Dzisiaj - Majik Isobarik. Połączenie najlepszych cech kolumn Majik z opatentowanym układem głośników niskotonowych Linn Isobarik. Majiki Isobarik oferują przepiękną sceną muzyczną, czyste i muzykalne, niemal uzależniające brzmienie oraz wydawać by się mogło, że schodzący do piekieł bas, który ani na moment nie traci masy, barwy, melodii oraz kontroli. 

Wszyscy miłośnicy symfoniki, muzyki organowej, jazzowej (ach ten kontrabas), elektroniki oraz rocka niech mają się na uwadze. Majiki jak sama nazwa wskazuje potrafią oczarować i powrót do innych kolumn może być bardzo bolesny. 
Podobnie jak pozostałe kolumny serii Majik, Isobariki wyposażone są w układ 2K Array. Jego uzupełnieniem jest głośnik średniotonowy umieszczony na przedniej ściance. Clou programu, czyli tandem głośników w konfiguracji izobarycznej skrył się przed naszymi oczami w podstawie kolumny. 

Umieszczenie tego układu w podstawie kolumny ułatwia ustawienie kolumny w pokoju oraz zapewnia niemal idealną propagację niskich częstotliwości. Od czasu premiery pierwszego Isobarika wiele się zmieniło, jednak dalej układ Isobarik pozwala uzyskać dźwięk, który wprawia doświadczonych słuchaczy w zakłopotanie. Wszystko przez to, że dwa woofery w tym układzie, pracują jak jeden dwukrotnie większy, mimo bardziej kompaktowej obudowy. 


Dla osób, które pragną uzyskać jeszcze lepsze brzmienie oferujemy przejście na system Aktiv. Pierwszy etap - możliwość aktywacji głośników basowych Isobarika uzyskamy już przy jednej, dodatkowej końcówce mocy. Zapraszamy na odsłuchy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz